Witam mam pytanie , na majowych przymrozkach Nero i Prim przymarzły mi i wystąpiły takie objawy Czyżby to roztocza ?a jak nie to co i czym zapobiec dalszemu rozwojowi choroby ..

Witam !
Te zmiany nie mają nic wspólnego z przymarznięciem. Nie widać spodniej strony liścia. Jeśli jest tam biała pajęczynka , dość dobrze prześwitująca to jest to przędziorek. Jeśli nic specjalnego nie widać oprócz punktowych uszkodzeń liścia- to jest to szpeciel. Ja obstawiam raczej to drugie. Oczywiście jest to roztocz /zresztą jeden i drugi, ...drugi to największy żyjący roztocz, doskonale widoczny nawet przez bardzo mocne lupy.../.
W przypadku przędziorków ja stosowałem jednorazowo w sezonie pyranicę. Natomiast na szpeciela m.in. można magus. Szczegóły stosowania znajdziesz w internecie. Pyranica też działa częściowo na szpeciela. Oczywiście są inne środki , ale najważniejsze jest rozpoznanie.
W tym przypadku obraz górnej strony liścia jest podobny. Zbliżony widok powodują też wciornastki. W przypadku kłopotów tego typu należy pokazać zdjęcia górnej i dolnej części liścia oraz zdjęcie krzewu w całości. Wciornastki powodują "widok miotły" . Dosłownie krzew jest miotlasty w częściach ulistnionych.
A tak na marginesie : warto zaopatrzyć się w taki mini - prosty mikroskop za 30-60 zł. Są takie choćby na allegro. Jeśli obejrzysz spodnią stronę liścia to dostrzeżesz różne ciekawe szczegóły. Potem można to porównać ze zdjęciami dostępnymi w internecie np. po wpisaniu "choroby winogron". Nie zapomnij o stosowaniu środków ochrony osobistej, najlepiej na całą twarz i gumowym albo foliowym ubraniu i rękawiczkach - najlepiej nitrylowych.
Są na te roztocza środki naturalne ale jeśli twoje liście tak wyglądają - to jest już bardzo późno i jest pora na oprysk interwencyjny chemią. Oczywiście nie zapomnij zapoznać się z ogólnymi zasadami stosowania oprysków !
Życzę powodzenia !
wal2000

Pewnie jakieś roztocza tu mogą być,ale mnie zastanawiają te dziury jakby ktoś karabinem maszynowym po tym przeleciał
Jedyny to mi się tym kojarzy to Phomopsis,ale wątpię,żeby u Ciebie wystąpiła,zwłaszcza z objawami na liściach,późno już na nią.

P

...może to być łącznie- mączniak + szpeciel. Deformacje liścia, duże pofałdowania w obydwie strony to szpeciel, natomiast "przeestrzeliny" w różnym rozmiarze może to b yć także mączniak. Szpeciel żeruje od spodu i punktowo wysysa komórki liścia powodując wypadanie mniejszych lub większych dziur. Trochę mało zdjęć - jak wspominałem wcześniej. Konieczne zdjęcia spodniej strony liścia i całego krzewu.
Pozdr
Wal2000

Mam wątpliwości czy chociaż raz w życiu widziałeś na własne oczy objawy mączniaków (jakiego masz na myśli?) czy żerowania szpecieli (jakiego masz na myśli?). Naoglądałeś się internetu i piszesz bzdury.
@ Krzysztof5000-jeżeli znajdziesz na pasierbach choć jeden liść z podobnymi objawami to możliwe, że masz przędziorki. Jeżeli nie, to wbrew temu co pisze wal2000 objawy te mają dużo wspólnego z przymrozkiem. Moja ocena 99% ślady uszkodzeń mrozowych.

_________________
****

Teoria piękna, ale ktoś tu w życiu szpeciela na własne oczy pewnie nie widział


Łodygi wyglądają czysto, a tam bym przede wszystkim szukał.

"W warunkach Polski Phomopsis viticola powoduje typowe dla tego gatunku plamistości i nekrozy na pędach winorośli, ale nie stwierdzono dotychczas objawów
chorobowych na liściach i owocach tej rośliny."
"Ze względu na powodowane objawy tylko na pędach winorośli, w Polsce przyjęto nazwę choroby jako ?nekroza kory winorośli?
http://www.instytucja.pan.pl/images/stories/pliki/wydzialy/wydzial_v/dwum_pnr/pnr4_07.pdf

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

...cóż , z tego kogoś EXPERT jak z koziej d... trąba. Ja oglądam - jak trzeba to przez mikroskop i nie potrzebuję zgadywać. Kiedyś, kiedy jeszcze zaczynałem z winogronami , zapytałem experta z tego portalu, a zamieszkałego w Jaśle o przyczynę niemal identycznych objawów i "nie bardzo trafił". Taki z niego był expert od winnic. Po kilku dniach kupiłem mikroskop /taki podręczny / i zobaczyłem co robiło zniszczenia. Zrobiłem zdjęcia i wysłałem do tego tzw. experta i dalej nie rozpoznał przyczyny. Dopiero po dłuższym szukaniu zdjęć na Internecie znalazłem przyczynę. Co do mączniaka rzekomego nie jestem przekonany. Zdjęcia - jak pisałem są za słabe i tylko z góry. ..., a ten "superoświecony expert" się wymądrza ... i nic z jego gadki nie wynika.
wal2000

-- piątek, 13 czerwca 2014, 08:58 --

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... trsk_BP59Q

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... 0IbxpRr9_e

https://encrypted-tbn1.gstatic.com/imag ... QamQo83mJH


Powyżej przykłady tego co robią szpeciele. Ja miałem kiedyś zdjęcia ze swojej winnicy z deformacjami liścia w płaszczyźnie i z deformacją kształtu a jednocześnie ze zmiana wyglądu całego liścia - jeśli uda mi się znaleźć gdzieś w archiwum to je zamieszczę na portalu. Liście miały też małe "przestrzeliny" - jak pisze właściciel postu - w miejscach gdzie szpeciele skończyły żerowanie. Żerowanie szpecieli wygląda różnie na różnych gatunkach liści , ale nawet na liściach tego samego gatunku wygląd może nawet znacznie się różnić - co stwierdziłem jednoznacznie robiąc im właśnie zdjęcia z dużym powiększeniem , gdzie widać wyraźnie pojedyncze egzemplarze.
wal2000

Jednak zgadujesz bo tych liści nie oglądałeś, a podajesz co najmniej trzy przyczyny. Tak jest najłatwiej, wymienić wszystko co możliwe i niech sobie zainteresowany wybierze. To że nie ma tam pilśniowca i MRz jest poza wszelką dyskusją, a za obrażanie innych jest pewnie stosowny zapis w regulaminie forum.

_________________
****

Chłopie to że wypisujesz bzdury to każdemu się może zdarzyć, ale wyzywać i obrażać ludzi gdy brakuje argumentów to zwykłe prostactwo i chamówa. Też mam cyfrowy mikroskop, ale szpeciela Ci nie pokażę bo już od paru lat nie miałem. Przędziorków i innych szkodników też nie mam, a starych liści "poprzesiewanych" jak wyżej sporo i wcale nie latam w panice i nie pryskam bezmyślnie magusami i innymi pestycydami walcząc z wiatrakami, w nadziei że liście się zacerują i wygładzą.

Kolejny ordynarny, samozwańczy ekspert z wysokim mniemaniem. Szkoda że nie popartym rzetelną wiedzą. Zdjagnozował koledze wszystkie plagi: szpeciele, mączniaki, przędziorki.
Może przyschnięte dziury to szara pleń. To byśmy mieli komplet.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

...oczywiście że zgaduję - co podkreśliłem kilka razy - zdjęć jes mał, są ograniczone i niewiele widać.
Przymrozków w zasadzie w tym roku nie było, a jeśli nawet to 2 - 3 na minusie i to przez 2-4 godziny , co nie daje praktycznie żadnych efektów tego typu. Co do obrazy - nazwałeś mnie ignorantem , co jest bezdyskusyjną obrazą, a ja użyłem śmiesznego , regionalnego określenia o tej trąbie....
Szanowny expercie - nie zasługujesz na to miano z kilku powodów, ale to za trudne...

Masz rację -3'C nie daje takich efektów z pewnością Teraz to i nowicjusze mają ubaw, bo wiedzą co się dzieje z pędami winorośli wystawionymi na działanie takiej temperatury. Na paru dziurkach w liściach pewnie by się nie skończyło

A i nie użyłem określenia "ignorant", ale wciąż nas przekonujesz że byłoby zasadne i trafne.

Zanim zaczniesz dalej brnąć i się pogrążać obejrzyj sobie galerię Dr Mazurka, to może trochę ostudzi Twój samozachwyt.
Co to jest Eriophyes vitis na pierwszym i kolejnym zdjęciu, to sobie możesz wygooglać. Pozostałe też obejrzyj, to może dowiesz się również jak wygląda mączniak, a nawet oba.
http://fr.wikipedia.org/wiki/Eriophyes_vitis#mediaviewer/Fichier:Eriophyes_vitis.jpg

Po tym co tu napisałeś, to przez pryzmat swojej porażającej wiedzy szybko nie będziesz decydował o tym kto zasłużył na miano eksperta, a kto nie.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Ta odpowiedź nie była kierowana do ciebie. Winnicą zajmuję sie już kilkanaście lat. Od 8 mam własną. Jest obecnie w doskonałym stanie. Cała moja wiedza to przekazy książkowe od polskich i zagranicznych expertów oraz wieloletnia praktyka. Nie bedę przedłużał już tej czczej dyskusji która opira sie na 2 byle jakich zdjęciach i urażonych ambicjach tzw.expertów portalu którzy mnie zażucaja zgadywanie a sami wróżą z fusów. Żegnam
Wal2000

Samo posiadanie mikroskopu, to jeszcze nie wszystko, trzeba się jeszcze umiejętnie nim posługiwać. Jeżeli wysłane zdjęcia były w stylu tych z tego postu , to nic dziwnego, że ktoś mógł nie rozpoznać przyczyny.
Proponuję zmienić styl swoich wypowiedzi, niewybredna krytyka i obrażanie innych nie zmniejsza poziomu ignorancji obrażającego, skutek jest całkiem odwrotny. Poza tym zabrania tego regulamin, z którym powinieneś się zapoznać. Otrzymujesz ostrzeżenie.
Co do meritum, zgadzam się z tym, że uszkodzenia prezentowane na pierwszym zdjęciu mogły wywołać wciornastki. Oczywiście może ich tam już dawno nie być.

_________________
Pozdrawiam Kuba

No to się pochwaliłeś. Liczymy, że na deklaracjach nie poprzestaniesz i pokażesz coś więcej.

_________________
****

Czytanie książek to ważna sprawa, ale jak widać trzeba to robić ze zrozumieniem.
To który zagraniczny, czy polski ekspert twierdzi że młode latorośle wytrzymują w maju -3'C bezobjawowo? Roman Myśliwiec pisze, że nawet stare liście jesienią marzną przy -3?C.
Chętnie bym poznał konkretne nazwisko lepszego eksperta w diagnozowaniu, zwalczaniu chorób i szkodników od Dr Mazurka, skoro nawet jego ilustracje nie skłoniły Cię do żadnej refleksji.
Moja babcia też uprawia winorośl od kilkudziesięciu lat i twierdzi uparcie że jej owoce i wino są najlepsze.
A jak nazwać, jak nie zgadywaniem, jak się podaje wszystkie sobie znane z książek choroby i szkodniki, nawet te, które nie są za grosz podobne do prezentowanej fotografii. Jak się wymieni wszystko, to coś się może trafi.
Do koziej dupy to sobie możesz porównywać swoją rodzinę lub znajomych jak ich to bawi. Mnie nie bawi i nie życzę sobie tego.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks