Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 18:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 22 lipca 2023, 09:08 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 28 marca 2014, 16:59
Posty: 145
Lokalizacja: Poznan
Usunąłem wszystkie zainfekowane grona i oczekiwałem, że na kolejnych nie będzie rozwijał się grzyb. Przez trzy dni obserwowałem jak rośnie potem pryskałem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 22 lipca 2023, 12:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Środki w trzecim oprysku to wyraźnie na maczniaka rzekomego i szarą a nie na prawdziwego.
Dla mnie w ogóle nie do pomyślenia, żeby na tym etapie wegetacji u doświadczonego winiarza były jakieś duże straty czy poważne infekcje.
Gdyby u kogoś źle się działo to może trzeba ponownie przeanalizować następujące sprawy:
- czy dobrze jest rozpoznany rodzaj infekcji, różne przebarwienia mogą pojawiać się z innych przyczyn (np. niedobory, poparzenia itp)
- terminy oprysków profilaktycznych ( po latach to już powinno się wiedzieć co i kiedy się zaczyna w danej miejscówce), działamy jakby w przeddzień a niezależnie od tego dajemy porządny oprysk przed i po kwitnieniu.
- środki dobrze dobrane o jak najszerszym spektrum działania,
- jak działamy interwencyjnie to natychmiast jak zobaczymy choćby jedną zainfekowaną jagódkę czy listek a nie po kilku dniach,
-pierwsze zainfekowane listki czy jagody warto usunąć,
- opryski są dokładne (także spód liści i grona), o poranku lub wieczorem, jak można to na deszczówce i z adiuwantem.
‐ nie oczekujmy, że infekcja wizualnie zniknie, najważniejsze, żeby była martwa.
- utrzymujemy krzew w dobrej kondycji, dobre cięcie, nawożenie, usuwanie niepotrzebnych latorośli i obrywanie liści wokół gron, żeby był przewiew.
- po roku z infekcjami wczesną wiosną tuż przed wegetacją dajemy oprysk (malujemy) na łozy i pąki np. dotąd sprawdzał się topsin.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 lipca 2023, 19:39 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 28 marca 2014, 16:59
Posty: 145
Lokalizacja: Poznan
100% racji przegapiłem w tym roku opryski. Słoneczna pogoda uśpiła moją czujność, a obfite kwitnienie kusiło przeciążeniem krzewów. Liczyłem, że Rondo zjedzą pod koniec sierpnia do połowy dzieci, a w październiku zbiorę resztę. No i azotu na wiosnę nie żałowałem, bo z badań wyszło, że strasznie go mało w glebie, 0,5mg/100g gleby.
Teraz po tej nawale chemii pryskam po każdym deszczu wodorowęglanem potasu i widać efekty Pytanie czy to nie jest jeszcze efekt fungicydów systemicznych, ale nie zamierzam sprawdzać.
Sławku jakim stężeniem topsinu należy malować łozę? Jeszcze zamknięte pąki czy po pęknięciu pąków?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 lipca 2023, 19:54 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Wszystko analogicznie jak moczymy sztobry.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO