Witam

Od jakiegoś czasu zaobserwowałem na winorośli (Lilla) znaczną ilość czarnych kropeczek rozlokowanych na liściach, łodydze i kwiatach, które to z każdym kolejnym dniem stopniowo rozprzestrzeniają się na kolejne partie winorośli, oraz na sąsiadujące w szpalerze inne odmiany. Co to może być za choroba i co najważniejsze, jak się tego pozbyć? Winorośl została podwójnie potraktowana Miedzianem 50WP: 3 tygodnie temu i tydzień temu. Póki co niestety bez reakcji.
Link do zdjęć:
https://www.dropbox.com/sh/lvovp6quedeu9bb/AAAfGyvZ0RIMUuRFssJrYfhqa?dl=0

Będę wdzięczny za wszelaką pomoc.
Pozdrawiam
Kamil

Wygląda na Phomopsis, zdaje się że kaptan i manokzeb na to działają. Oczywiście, przed wykonaniem jakiegokolwiek oprysku, powinieneś zwrócić się o pomoc w diagnozie choroby do wyspecjalizowanej instytucji i wykonać oprysk środkiem przez nią zaleconym.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.