Co wchłonęło kwiaty ? : Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Co wchłonęło kwiaty ?

Strona 1 z 1

[ Posty: 11 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

cimsgrond

Tytuł: Co wchłonęło kwiaty ?

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 10:53

nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 01:00
Posty: 23
Lokalizacja: Niedzica

Podejrzewam że to w wyniku działania szarej pleśni ale mogę sie mylić.Może ktoś miał podobny przypadek zeszłej wiosny.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/593 ... 31568.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d4 ... ad134.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb6 ... 76286.html
Wystąpiło to na Rondzie i Regencie natomiast Serenę i Leona rosnącego obok nie ruszyło.

Góra

Marek

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 12:44

czeladnik

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 125
Lokalizacja: Stare ¯ukowice

a,przypadkiem mrozik tych kwiatów nie ptraktował?

_________________
Pozdrawiam Marek

Góra

cimsgrond

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 13:38

nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 01:00
Posty: 23
Lokalizacja: Niedzica

Nie ,mrozu to już wtedy dawno nie było.

Góra

PiotrekK

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 14:10

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Ja z chorobami atakującymi kwiatostany jeszcze styczności nie miałem,ale w celach edukacyjnych spróbuje sobie pogdybać. :wink:

maczniak prawdziwy:w okresie kwitnienia to juz jest chyba wystarczająco ciepło na tego patogena.Tyle,ze wg. literatury to "pojawia sie szary nalot a potem kwiatki obumieraja".Ja tam żadnej szarości nie widzę :roll:

maczniak rzekomy:"pojawia sie biały nalot,po czym kwaitostany obumierają".Bieli tez tu nie widzę .

szara pleśń: "kwiatostany zaatakowane przed kwitnieniem zasychają i obumierają"

Reasumując,na podstwie czysto książkowej ternetowej wiedzy :roll:

typowałbym szarą pleśń.

pozdrawiam Piotrek

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 14:54

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="cimsgrond"]Nie ,mrozu to już wtedy dawno nie było.

Ale częściowo mógł je uszkodzić mróz w okresie, kiedy dopiero rozwijały się pąki , a wtedy mrozy były.
Jeżeli to miałaby być choroba grzybowa , to najbardziej prawdopodobny jest mączniak rzekomy, szarej pleśni nigdy nie zaobserwowałem na kwiatostanach. Jeszcze przychodzą mi do głowy dwie przyczyny:
1. Niedobór jakiegoś mikroelementu , chyba boru , ale nie jestem pewien.
2. Przędziorki , lub jakieś inne roztocza. Miałem podobne przypadki i zauważyłem fragmenty pajęczyny akurat w bliskim sąsiedztwie zasychających kwiatów. Pod lupą nie oglądałem więc pewności nie mam , może to zbieg okoliczności.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Góra

Heniek

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 23:20

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

Mógł to być też słodyszek rzepakowy, on też takie zniszczenia u mnie zostawił.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Ostatnio edytowano piątek, 29 lutego 2008, 19:59 przez Heniek, łącznie edytowano 1 raz

Góra

leff

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 lutego 2008, 23:56

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.

słodyszek?

_________________
Pozdrawiam,

J

Góra

wojtekb

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 lutego 2008, 18:57

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

Wg mnie niska temperatura w okresie kwitnienia, wilgoć w powietrzu.
Wojtek

Góra

Heniek

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 lutego 2008, 20:00

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

[quote="leff"]słodyszek?

Dzięki Jacku, czemu mi sporysz - z ze słomy wyszedł nie wiem :oops:

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

leff

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 lutego 2008, 20:27

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.

Tym bardziej nie wiem ale mnie się bardziej ze słodem kojarzy, a pewien produkt z ww. prawie tak dobry jak wino.

_________________
Pozdrawiam,

J

Góra

robson

Tytuł: Re: Co wchłonęło kwiaty ?

Napisane: piątek, 10 czerwca 2011, 12:09

nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 10 czerwca 2011, 11:46
Posty: 1
Lokalizacja: Pieszyce

Jam mam identyczny problem!!! Od 3 lat nie mam winogronu! Pryskałem już różnymi specyfikami na przędziorki i roztocza ale co roku ten sam problem!
A w jaki sposób problem rozwiązał kolega?

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 11 ]

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników