Chwilę nie zaglądałem, a tu widzę spore zainteresowanie mikrobiologią.
zwalery napisał(a):
Jest tyle tego w necie,że każdy kto ma z tym problem znajdzie coś dla siebie!
Widzę @zwalery, że należysz do tych, co zawsze wszystko wiedzą lepiej. A jak przychodzi co do czego, to pusto...
Ale się nie przejmuj, i tak się nie spodziewałem po Tobie mądrej odpowiedzi.

krys napisał(a):
Ponieważ mam sporo kompostu to chciałem go dawać do doniczek wraz z ziemią z ogrodu w które sadziłbym sztobry z ukorzeniarki. Teraz to się zastanawiam co z nim wogóle robić bo nie chce zepsuć całej pracy zakażonym podłożem.
Myślę, że Jakub słusznie napisał:
Veteran5 napisał(a):
... lepiej skoczyć do ogrodniczego i zakupić za kilka złotych gotowe podłoże do wysiewu nasion i produkcji rozsady, które powinno być wolne od wszelkich śmieci, zawiera wieloskładnikowy nawóz, ma zbalansowane pH, oraz nie powinno być zasolone.
Ja w każdym bądź razie zamierzałem sztobry sadzić do podłoża z torfu odkwaszonego. Ale chyba jeszcze się rozejrzę za specjalnym podłożem do rozsady. Może ktoś jest w stanie polecić takie, które stosuje?
Poszperałem też trochę w poszukiwaniu odpowiedzi napytanie:
Cytuj:
czy Verticillium i Phytophtora nie powinny wyginąć w temperaturze powyżej 50-60 *C podczas kompostowania.
Dla Verticillium odpowiedzi jeszcze nie znalazłem, ale Phytophtora kompostowania powinno nie przetrzymać.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16968293(Oczywiście pod warunkiem odpowiedniego przerzucania pryzmy, tak aby całość kompostowanego materiału przez jakiś czas przebywała się w sferze wysokiej temperatury.)