Witam!

Od jakiegoś tygodnia może dwóch na gronach mojej Nadieżdy AZOS pojawił się biały nalot. Wydaje mi się , że to chyba jakaś pleśń ale nie jestem pewny.
Kolejny mój problem dotyczy odmiany winorośli ,której nazwy nie znam. Na gronach pojawił się ciemny chropowaty nalot , który hamuje wzrost jagód.
Proszę o pomoc i rady czy da się to jakoś zwalczyć. Jakieś opryski ?(dotąd żadnych nie robiłem)

Na zdjęciach mączniak prawdziwy. Zbiory w tym roku u ciebie cieniutkie będą lub wcale jeśli nie zastosujesz silnej chemii (np topsin, zato, score) i to kilka razy. Tym się kończy całkowita rezygnacja z oprysków. Ja planuję zrobić za kilka dni ostatnie i czekać na zbiory. Ty musisz więcej chemi użyć która niestety pozostaje w owocach.

Witaj.
Poczytaj sobie tutaj o M.P

http://www.klinikaroslin.com/ochrona-wi ... -winorosli

Ewentualnie tutaj na forum.

Pozdrawiam.
Marcin.

A gdybym to teraz opryskał to czy owoce będą nadawały się do jedzenia?

Deserowe karencja powyżej miesiąca w przypadku cięższej chemii, na wino dwa razy dłużej.
O ile oczywiście dojrzeją i będziesz chciał to jeść.

_________________
Grzegorz

A po lżejszej chemii:soda,kwaśny węglan potasu, siarka możesz jeść już po pierwszym obfitym deszczu lub umyć przed jedzeniem.
(P)

_________________
Andrzej S

Witam, u mnie taki sam problem :/ liści niby nie bierze ( 2 odmiany i niestety nie znam nazw na jednej tylko występuje na razie)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04f ... c39e6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/298 ... c8885.html
Jakiś konkretny mam kupić oprysk? i czy w kolejnym roku od razu zapobiegawczo opryskać ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79f ... 50831.html
Problemem u mnie jest też to że nie przycinałem ze względu że nie wiem jeszcze jak i nie miałem kiedy, za dużo pracy mi się nałożyło :/

Z najłatwiej dostępnych Amistar 250 SC, jeśli będzie pozytywny efekt, później siarka lub /i/ wodorowęglan potasu.
Na następny sezon ochrona konieczna od wiosny, obecnie masz porażone całe krzewy, nie tylko owoce.

_________________
Grzegorz

Spryskałem moje winogrona sodą ,stężenie 1% ,w czwartek poszedł deszcz więc zrobiłem wczoraj poprawkę.Widać lekką poprawę. Kupiłem oprysk Score 250 EC na mączniaka i chciałbym go zastosować. Ztąd moje pytanie po jakim czasie od oprysku sodą mogę zastosować ten środek?

W tym przypadku jak najszybciej, nawet gdybyś miał poświęcić owoce ze względu na karencję czy środek niedopuszczony do winorośli u nas.

_________________
pozdrawiam Roman

ŚRODEK Score 250 EC został niby wycofany tak mi Pani powiedziała, jakie mam zrobić stężenie tego Amistar 250 SC ?

A rozumiem, że to są objawy prawdziwego ?

-- niedziela, 10 sierpnia 2014, 14:55 --

Hmm, ktokolwiek ?

_________________
Seks jest podstawą, życie zabawą, fajka nałogiem, a wino Bogiem

U mnie podobne objawy na Regencie, sądzę, że to MP bo 2 m dalej Leon Millot ma typowe objawy MP, czyli biały nalot z wierzchu i ciemne zarodniki od spodu liści.

Tak jak przejrzałem inne wątki to fakt, charakterystyczna "pajęczynka" mp. Niestety, typowy błąd uczniaka, który stwierdził, że bez profilaktyki da się przeżyć. Skończyło się tym, że Nadieżda pozostawiona bez ochrony śor rozsiała mp na Seyvala. Też bez ochrony. Pytanie czym to zaatakować, Nadieżda nie weszła w owocowanie, więc mogę polecieć oporowo, ale Seyvala chciałbym oszczędzić trochę, bo wszedł w pierwsze owocowanie. Pomoże ktoś doświadczony ?

Czy to możliwe, że po ataku mp roślina może wykazać niedobory cynku ? Bo u mnie z obserwacji na to wychodzi....

_________________
Seks jest podstawą, życie zabawą, fajka nałogiem, a wino Bogiem

Witam ponownie!

Niestety owoców mojej nadieżdy nie udało się w uratować , raptem mała miska jagód które w miarę nadawały się do spożycia. Reszta popękała od mączniaka a potem robotę robiły muchy i osy. Czytałem na forum że zarodniki mączniaka mogą przezimować w pąkach i na wiosnę znowu się pojawi. Dlatego postanowiłem regularnie stosować środki chemiczne ( niestety ale wole zjeść pryskane niż wyrzucać niedojrzałe grona zarażone tym cholerstwem). I tu nasuwa się moje pytanie czy warto opryskać krzak przed zimą tak aby zminimalizować ryzyko pojawienia się mączniaka? Jaki oprysk zastosować? Dodam że oprysk Score zawiódł mnie totalnie ponieważ mimo dwóch solidnych oprysków nie było zadowalającej poprawy. Ktoś pisał we wcześniejszych postach że jest wycofany ze sprzedaży może to przyczyna że był jakiś trefny nie wiem. Proszę o rady. Dodam jeszcze że na łozach pozostały takie ciemno brązowe naloty , to chyba po mączniaku.