Może ktoś zidentyfikować przyczynę tych zdeformowań??










Tomek

Phomopsis viticola daje podobne objawy jak na 3-cim zdjęciu.

Trochę to przypomina czarną plamistość... ale nigdy nie było tzw: " wybroczyn" czy jak to ktoś nazwał " pryszczków" a uszkodzenia latorośli są zawsze na określonej wysokości...

Tomek

Mam takie coś na Reginie [Awgustin-Sierpniowy ] , paru znajomych też ma . Może to wirus a może p.viticola . Dużo bym dał za zdrową Reginę [ sadzonki ] . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Moim zdaniem to antraknoza. Jakieś 3 czy 4 lata temu miałem sporo latorośli na Rondzie (i pojedyncze na innych odmianach) z identycznymi objawami. Odciąłem je na zdrowym międzywęźlu, opryskałem Dithane, krzewy do dzisiaj mają się dobrze. Gdyby to była Phomopsis viticola pewnie już by się działo coś niepokojącego.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Ciekawe jest to, że ta przypadłość rozwija się końcem wiosny/początkiem lata. Obecnie z uszkodzonych miejsc wybiły pasierby, które mają już ( niektóre ok. 50 cm) łączę to z działaniem szkodników - owadów, bo fakt faktem w tamtym czasie rzeczywiście na winorośli było ich więcej. Ale pewności nie mam...

Tomek

Robiłeś w tym czasie jakieś opryski?

_________________
pozdrawiam Roman

29 czerwca oprysk Topsinem. 15 lipca oprysk środkiem Gwarant 500 SC.
Możliwe, że jeśli była to choroba grzybowa i pomógł Topsin, choć nie mam pewności. Co roku w podobnym czasie pojawiają się takie objawy, tylko ze obecnie były intensywniejsze...

Tomek

Pytałem czy deformacje były przed czy po opryskach
Oba środki, Topsin i Gwarant stosuje się przeciw Antraknozie.

_________________
pozdrawiam Roman

Tomku, jedynie to zdjęcie pokazuje objawy zbliżone do wciornastkowych. Trzeba by wziąć lupę i dokładnie się temu przyjrzeć. Właściwie, w przypadku wciornastków, faktura i struktura uszkodzeń na pędach zbliżona jest do tych na jagodach, też miejscami widać korek, a całość jest wyraźnie spękana. W podanym niżej linku, na trzecim zdjęciu od góry, pokazano jak wyglądają uszkodzenia na pędach:
http://www.agroscope.admin.ch/data/publ ... 1646_f.pdf

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.