Witam,
Pare pytań od początkującego jeszcze.
Posadziłem w lecie pod ścianą Alwood Poszła ładnie i dość mocno, ale coś ją dopadło. Jeszcze chyba w lipcu, dlatego wydaje mi się że chyba jeszcze niezależnie od zwykłej jesieni. Poniżej zdjęcia- właściwie nie jestem chyba teraz do końca stanie stwierdzić czy zaczęło się od góry czy od dołu. Właściwie od kiedy zaczęły te liście chorować to siadła. Ktoś ją ogłowił, myślałem że jeszcze odbije jakimś żwirkiem ale nic już z boku nie urosło. Załączam zdjęcia wraz z pytaniem czy ktoś ma może jakiś pogląd na to co to jest za cholerstwo i czym to potraktować ewentualnie.?
-- wtorek, 14 września 2021, 23:53 --
Załączniki: |

IMG_14092021_234904_(600_x_600_piksel).jpg [ 93.12 KiB | Przeglądane 2369 razy ]
|

IMG_14092021_234931_(600_x_600_piksel).jpg [ 111.04 KiB | Przeglądane 2369 razy ]
|

IMG_14092021_234835_(600_x_600_piksel).jpg [ 110.28 KiB | Przeglądane 2369 razy ]
|
|