Dzień dobry.

Posadziłem ostatnio (tj. 20 kwietnia i 4 maja) winorośl Marechal Foch (od jednego dostawcy) oraz Regent (od dwóch dostawców).
Ponieważ od 30 cm w głąb mam gliniastą ziemię, rośliny zostały posadzone do mieszanki ziemi zwykłej, ziemi uniwersalnej ze sklepu, piasku oraz podłoża pieczarkowego (w ilości ok. 2 szpadli na każdą taczkę by nie przenawozić).

Wczoraj zauważyłem, że u niektórych z winorośli pozwijały się oraz uschły liście, a także u jednej ze świeżo posadzonych pąk zrobił się brązowy. W ciągu ostatnich 2 nocy temperatura nie spadła poniżej 4 stopni.

Co może być przyczyną takich objawów?

Dodam, że podobne zmiany zauważyłem na kilkuletnich różach oddalonych o około 20 metrów od winorośli.

Proszę o pomoc.

Przemarznięcie

_________________
mów mi Małgorzato

A tak przy okazji, po jakim czasie od przemarznięcia pojawiają się takie objawy? Doba, dwie, trzy...?

Jak świeci słońce to taki obraz nędzy i rozpaczy masz już w południe po feralnym ranku.

@Erlenmeyer Jak chcesz uprawiać winorośl to musisz obserwować prognozy pogody i zabezpieczać krzewy przed przymrozkiem majowym, albo przynajmniej minimalizować ryzyko. Zadarniona winnica niestety "przyciaga" mróz.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

A zanim słonko ususzy zwłoki, to wcześniej wiszą smętnie buro-zielone "szmatki". Już po 1-2 godz. od rozmarznięcia widać na winorośli, że coś jest przemrożone.

_________________
mów mi Małgorzato

Dziękuję wszystkim za szybką odpowiedź, rośliny zostały właśnie przykryte wiaderkami (obecnie nie ma mnie w domu, zaś rodzina nie miała niczego innego na podorędziu).
Pozdrawiam.

U mnie podobnie, przykrywalem zanim pojawiły się pąki podczas ostatnich przymrozkow w kwietniu, wszystkie ładnie ruszyły a tu teraz takie coś. Czy dla liści temp bliska zera jest już groźna? Dzień czy dwa wcześniej spryskalem topsinem i myślałem że to może od tego liście się pomarszczyly.

U mnie na wysokości liści było równe 0 i wszystko jest OK. Przy gruncie podejrzewam było mniej ale też obyło się bez strat...

A czy Topsin mógł ubić liście? W dodatku roztwór tygodniowy zamknięty w spryskiwaczu?