No tak! Jednak ta zewnętrzna łuska okrywowa też rośnie i powiększa się w miarę wzrostu całego pąka.No nie?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Faktycznie mogłoby tak być gdyby pąki rosły jak kapusta

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

A nie rosną jak kapusta ? Masz jakąś wiedzę na ten temat Bo ja nie mam ,ale staram się sobie jakoś to logicznie wytłumaczyć , to wnikanie grzyba w głąb pąka i jego tam zimowanie, a potem rozwój wczesną wiosną.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Nie widziałeś nigdy jak rośnie kapusta ? Uważasz, że pąki winorosli rosną tak samo ? Nie wierzę w to zimowanie mączniaka w pąkach, to jakaś bzdura. Chyba, że ktoś mnie przekona co do mechanizmu włażenia mączniaka do pąków.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Uprawiałem kiedyś tam kapustę i widziałem jak rośnie Nie wiem (nie mam pewności) czy pąki winorośli rosną podobnie jak kapusta
Czy zimowanie m.pr. w pąkach winorośli to bzdura ?
Fitopatolodzy twierdzą,że to fakt a nie jakaś tam bzdura
Podyskutuj na ten temat z jakimś fitopatologiem np @doktorkiem(Januszem )
Tu na tym forum nikt Cię prawdopodobnie nie przekona, no bo niby jak?
Jeżeli Ty sam nie potrafisz znaleźć źródła które by potwierdziło lub zaprzeczyło twoim wątpliwościom

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Kto szuka ten znajdzie ! I jest tak jak myślałem, tzn. żadne zarodniki MP w pąkach nie zimują. Zimują w nich strzępki grzyba (hyphae). I to z tych strzępków startuje na wiosnę mączniak. Są jeszcze niekiedy worki z zarodnikami (Cleistothecia) zimujące w szczelinach kory, jednak ponoć MP rzadko wytwarza takie worki w warunkach europejskich i nie wiadomo dlaczego tak się dzieje.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Dr Mazurek pisze, że w pąkach zimuje grzybnia, nie zarodniki. Zabiegi z użyciem siarki w wysokim stężeniu stosowane w fazie wełnistej pąka na początku sezonu mają za zadanie zredukować kleistotecja zimujące na pędach (opryski nie wpływają na zimującą w pąkach grzybnię). Za infekcje pierwotne w warunkach chłodnego klimatu są prawdopodobnie odpowiedzialne kleistotecja zimujące na pędach.

Trzeba jeszcze wziąć, pod uwagę jeden fakt: grzybnia (strzępki) m. prawdziwego są nie odporne na mróz (bardziej są odporne pąki). Dlatego w naszym klimacie zjawisko Flag Shoots występuje rzadko w uprawie gruntowej. U nas infekcje powodują zarodniki opadające na liście. Dlatego, wszelkie zabiegi przeciw m. prawdziwemu kiedy nie ma jeszcze liści są pozbawione sensu.

3% siarki na drewno przy nabrzmiałych pąkach ma jak najbardziej sens. Ogranicza przędziorki i szpeciele, a m.p. też przy okazji. Trzeba pamiętać, że działanie siarki jest również gazowe, więc jeszcze kilka dni po takim oprysku winnica jest chroniona przed m.p.

_________________
mów mi Małgorzato

suszi, dr Janusz Mazurek pisze, że w warunkach klimatu chłodnego to kleistotecja zimujące na pędach są prawdopodobnie przyczyną infekcji pierwotnych.

Wydawało mi się, że rozmawiamy w kategoriach bardziej ogólnych, a ścislej, że chodzi bardziej o pąk jako źródło infekcji, niż o to w jakiej formie w nim zimuje. To że chodzi o grzybnię a nie zarodniki przynajmniej dla mnie było od początku oczywiste, bo to kiedyś dawno przeczytałem u "doktorka" i zapamiętałem. Jeśli chodzi o mnie ani razu nie wspomniałem o zarodnikach.



-- Pn, 29.06.2020 16:58 --

Tak się dzieje (działanie gazowe) gdy są ku temu odpowiednio wysokie temperatury. Zwykle w okresie bezlistnym parowanie siarki jest mocno ograniczone.

_________________
****

No to w sam raz, bo presja m.p. też się zwiększa wraz ze wzrostem temperatury.

_________________
mów mi Małgorzato

Działanie gazowe siarki jest w temperaturach powyżej +15 st.C. W niższych temperaturach ma ona działanie kontaktowe. Warto wspomnieć, że przy wilgotności powyżej 75% może pojawiać się fitotoksyczność siarki.