Teraz jest poniedziałek, 12 maja 2025, 01:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2013, 16:44 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Veteran5 napisał(a):
maciek19660714 napisał(a):
(...)a Galactico (mam zapisane) to karencja 35 dni.

Według niemieckiego kalendarza 28 dni, a według galati.sk na Tanos jest też 28 dni karencji, a na Folpan 35 :wink:


Myślę, niezależnie który jest bliżej prawdy dobrze jest rozpatrywać ten dłuższy okres. Dodatkowo jeszcze z jakąś poprawką.

Veteran, tak sobie jeszcze rozmyślałem o moim, zbyt wczesnym zastosowaniu SNL.
Że za wcześnie to jasne ale nawet jakbym wykonał ten zabieg, jak pisałeś na przykład 15 lipca, to i tak trzeba brać pod uwagę, że okres wegetacyjny, czy też czas do dojrzenia VV jest znacznie dłuższy niż pozostałych. O podatności nie wspominając.
Nie jestem pewien czy istnieje możliwość chronić je do końca października samym miedzianem. Stąd też jednak pomysł, czy nie potrzebny byłby właśnie wrześniowy - kompleksowy zabieg typu Galactico.
Co o tym sądzisz?

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2013, 17:21 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
To fakt, dłużej nie zaszkodzi, bo przecież okres karencji to minimalny czas od zabiegu do zbioru. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Maciek, piszesz o oprysku wrześniowym, ale spójrz na to z innej strony: Nie wiem jak dokładnie wygląda przebieg pogody w Twoich okolicach jednak spodziewam się, że Jest trochę chłodniej i bardziej wilgotno niż u mnie. Mam nadzieję, że przeczytałeś też opracowanie doktorka na temat Mączniaka Rzekomego - pamiętasz może kryterium 10:10:24? U mnie praktycznie od początku lipca nie było szans aby spełnić te warunki, a jak przed tygodniem w końcu spadł deszcz to nocami temperatura spadała już poniżej 10 st.C (do jakichś 7-8 stopni o świcie). Toteż można poczynić założenie(i mieć nadzieję, że się uda), że oprysk z połowy/końca lipca będzie w stanie powstrzymać infekcję do września. Oczywiście warto przy tym pilnować pasierbów, oraz nowych latorośli wybijających z pąków zimowych w górnej części latorośli po ich ogłowieniu. A w kwestii września to już noce są chłodniejsze - można liczyć na częstsze spadki temperatury poniżej 10 stopni C, zwłaszcza w okresie opadów, przez co i ryzyko infekcji też jest mniejsze. Jednak musisz zaadaptować to do swoich warunków, bo raczej jesień powinna być u Ciebie cieplejsza :wink: Nawet jeśli obawiasz się infekcji, to już ograniczał bym się z kompleksową ochroną, a raczej zastosował jakiś środek kontaktowy o niedługiej karencji(bo tu już gra nie jest warta świeczki) - jednak potencjalnie większe straty może spowodować Szara Pleśń i to jej warto by przypilnować.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 sierpnia 2013, 02:18 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Trzeba przyznać, że mądrze piszesz i równie ciekawie się to czyta.

Artykuły Doktorka przewertowałem już chyba ze dwadzieścia razy i ciągle odkrywam coś nowego próbując, często "po omacku" nadrobić przespane lekcje chemii i biologii.

Klimat Szczecina, ten wrześniowy to często, właśnie spełnienie warunku (10:10:24). Temperatury w dzień około 20 stopni, w nocy powyżej 10 i nader częste opady.
Zaleta, to przedłużony okres wegetacyjny; pierwsze przymrozki w listopadzie, a niejednokrotnie dopiero w grudniu.
Pewnie, dopiero na przestrzeni kilku lat będę mógł w miarę racjonalnie określić w jakim momencie być czujnym, a w jakim interweniować ale cóż "nauka czyni mistrza"...
Chyba, że "MISZCZ" popełnia takie błędy jak EKSPERYMENTOWANIE na całej winnicy, a nie na jednym czy ewentualnie, dwóch krzewach...

Jeżeli chodzi o Szarą Pleśń to też właśnie pod tym kątem kombinowałem z Galactico...

-- środa, 21 sierpnia 2013, 23:46 --

Temperatura w Szczecinie ustabilizowała się na stałych poziomach. Z małymi wahaniami w nocy...
https://picasaweb.google.com/1153695690 ... 1984577122
Hihihihi.

PS. Spoko, spoko nie będę "podawał" prognozy co dziennie. Trzeba jednak przyznać, że taki "ciąg" temperatur to fenomen...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 sierpnia 2013, 10:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Tak sobie wydedukowałem i liczę na to, że nie popełniłem przy tym jakiegoś większego błędu. Jak moja strategia zawiedzie, to będę się zastanawiał gdzie popełniłem błąd i będę ją modyfikował :wink: Dobrze jest posadzić odmiany wcześniejsze w kupie i osobno późniejsze razem, co ułatwia opryski "sektorowe", ale spodziewam się, że już tak posadziłeś. Trochę Ci zazdroszczę długiej jesieni, bo w moich warunkach wiem, że nie mam się specjalnie nastawiać na wegetację dłuższą niż do połowy października.
maciek19660714 napisał(a):
Jeżeli chodzi o Szarą Pleśń to też właśnie pod tym kątem kombinowałem z Galactico...

Widzisz, ja osobiście już przy lipcowych opryskach staram się unikać lania po owocach, pomimo zachowania karencji itd. wolę zminimalizować pozostałości oprysków na mączniaki. Pisząc o SzP myślałem o oprysku preparatem przeciw temu grzybowi jak np. Switch - wolę mieć w perspektywie jeden oprysk takim preparatem w razie potrzeby, niż jeszcze dodatkowo wcześniejszy, który przestał działać zbyt wcześnie :problem:

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 sierpnia 2013, 23:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Veteran5 napisał(a):
Dobrze jest posadzić odmiany wcześniejsze w kupie i osobno późniejsze razem, co ułatwia opryski "sektorowe", ale spodziewam się, że już tak posadziłeś.


Z tego co pamiętam, analizując terminy, wychodziło mi, że wybrane przeze mnie Vinifery będą dojrzewać w podobnym okresie. Może popełniłem jakieś błędy jeżeli chodzi o "sektory". Jeżeli tak, będę je korygował.
Regenta, chyba najwcześniejszą, posadziłem w miejscu gdzie po wybudowaniu domu będzie cień w porannych godzinach. Miało to na celu "opóźnienie" jej trochę by spróbować zebrać ją razem z pozostałymi. Pewnie się nie uda i będę musiał mrozić lub zrobić odmianowe. W ogóle, tenże jest po to by w gorsze lata wspomóc VV cukrem.
Najpóźniejsze, czyli Merlot i CS po zakończeniu budowy zostaną przeniesione na południową ścianę
Jeszcze wiele przeprowadzek przed nimi.
W ogóle, to winnica testowa. Nie interesuje mnie ilość, a jakość. Kilka gron z krzewu, będzie całkowicie mnie zadowalać, byle spełniały parametry... Hihihi

Też zastanawiałem się nad Swith we wrześniu. Ma chyba krótką karencję ale tak dokładnie to nie pamiętam jaką?

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Ostatnio edytowano piątek, 23 sierpnia 2013, 11:28 przez maciek19660714, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 09:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Switch u Helmuta ma 21 dni, na południu(galati.sk) 35 dni, a u nas 21 dni.
Jest jeszcze Rovral Aquaflo 500 SC, który w kraju ma 21 dni karencji dla winorośli :wink:

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 11:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Dzięki za info o Rovral Aquaflo 500 SC. Nie miałem jeszcze Szarej Pleśni ale z Mączniakiem Rzekomym też jeszcze nie miałem do czynienia, a pojawił się więc raczej prysnę czymś profilaktycznie.

Oglądam codziennie liście, wygląda na to, że infekcja Mrz po oprysku Mildex zatrzymała się. Zniknęły prześwitujące, jasne plamki i biały nalot pod nimi, od spodu.
Znajduję takie gdzie od góry w miejscu prześwitów jest brązowy kolor, wydaje mi się, że po zabitej grzybni wewnątrz liścia, a pod spodem zbrązowiałe pozostałości białego nalotu. Zdarza się jednak, że ten nalot jest biały lub białawy.
Czy to może oznaczać, że coś tam przetrwało?
Zastanawiam się czy już teraz lub za kilka dni nie należałoby użyć miedzianu, by nie dopuścić do nawrotu?

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO