DarekRz napisał(a):
maciek19660714 napisał(a):
Będę wiedział...
Jedyny jaki znalazłem to Mildex 711,9 WG ale nigdzie nie mogę zlokalizować karencji. Skład - Fenamidon, Fosetyl glinowy. Może ktoś zna.
Stężenie 0,25%, karencja 42 dni - Mildex 711,9 WG w Czechach jest zarejestrowany na winorośl pod nazwą
VERITA . Uwaga na fitotoksyczność - kolegom popaliło:
choroby-i-szkodniki/mildex-t6031.html.
Wielkie dzięki Darku.
Ogólnie, rzecz biorąc sytuacja nie jest zła. Nie ma tragedii choć pojawiło się trochę nowych liści z plamami. Kaptan być może ograniczył chwilowo infekcję ale nie zatrzymał jej. Nie ma śladu Mrz na LM, MF, Cascade i De Chaunac. Na Canadice jest ale tu już tylko obrywanie liści.
Prysnąłem więc Mildexem. Wcześniej usunąłem zainfekowane liście i ogłowiłem co się dało w celu zminimalizowania ilości młodych liści.. Mam nadzieję że nie będzie popaleń. Słońce było do popołudnia, potem chmury.
Udało mi się zamówić Tanos. Darku jak sądzisz, czy nie od rzeczy byłoby się zastanowić (w związku z obecną infekcją) nad sporządzeniem Galactico pierwszego września. Od tego dnia będzie bowiem jeszcze przede mną dwa miesiące jeżeli chodzi o VV, a Galactico (mam zapisane) to karencja 35 dni. No i dodatkowo byłaby ochrona przed SzP na wrześniowe słotne dni.
Mam wątpliwości czy uda mi się do końca "dojechać" na miedzianie. Mógłbym go wtedy dać 14 i 24 września (karencja 35 dni). Było by " na styk"
A w ogóle to z zaistniałej sytuacji nasuwa się wniosek, że przegiąłem eksperymentując z Astvitem na całej winnicy. Nigdy więcej. W przyszłości ewentualnie jeden, dwa krzewy. Tylko jedno małe mam wytłumaczenie; dobrze się zapowiadał. Najpierw dzięki niemu pokonałem chlorozę, a potem Mączniaka Prawdziwego...