Teraz jest poniedziałek, 21 lipca 2025, 06:58

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 20 marca 2015, 10:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Czy ktoś z zacnych forumowiczów ma ul w winnicy, i jak się ma zakładanie łapek na osy do ewentualnego faktu posiadania w winnicy ula?. Czy pszczoły również nęcone będą wpadać w łapki ?
Myslałem nad postawieniem jednego ula na potrzeby rodzinne, ale zastanawiam się, czy to ma sens, w przypadku wystawiania łapek na osy?

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 marca 2015, 19:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1055
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Pułapki na osy wystawiam od 3 lat.
Łapią się: osy, szerszenie i muchy, no czasami komar.
Pszczoła nigdy się nie utopiła.
Do "nęcenia" najlepszy sok Multivitamina made in Biedronka :)
Teraz to za wcześnie na pułapki, pierwsze gnojki zaczynają latać koniec maja, czerwiec.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 marca 2015, 20:17 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 stycznia 2014, 19:48
Posty: 380
Lokalizacja: szamotuły, wlkp.
Ale teraz zaczną latać matki aby zasiedlić się na naszym terenie z którymi walczę od kiedy zostałem uczulony na jad osy. Dużo nie brakowało i odjechałbym :( żonka dowiozła mnie do szpitala w ostatniej chwil. Trzy lata temu kiedy dostałem ostatniego strzała podczas cięcia żywopłotu i dowiedziałem się o moim stanie zdrowia znalazłem na moim terenie trzy gniazda os. Tak że ja uważam że walczyć z nimi lepiej jak najwcześniej zanim z jednej powstaną tysiące os.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 marca 2015, 20:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 27 sierpnia 2010, 09:46
Posty: 414
Lokalizacja: Warszawa
przemar napisał(a):
Czy ktoś z zacnych forumowiczów ma ul w winnicy, i jak się ma zakładanie łapek na osy do ewentualnego faktu posiadania w winnicy ula?. Czy pszczoły również nęcone będą wpadać w łapki ?
Myslałem nad postawieniem jednego ula na potrzeby rodzinne, ale zastanawiam się, czy to ma sens, w przypadku wystawiania łapek na osy?


U mnie łapią się głownie osy i muchy. Pszczoły nigdy. Ja nęcę piwem - na wino się nie łapią.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 21 marca 2015, 07:30 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?t=3029

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 marca 2015, 18:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
fajnu temat zapodany przez yurka.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 marca 2015, 21:01 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 23 listopada 2012, 01:07
Posty: 299
Lokalizacja: Głowno
Właśnie dzisiaj widziałem jedną taką "mamuśkę". Pewnie szukała miejsca na gniazdo! Wystawiłem pułapkę. Wojna rozpoczęta.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 27 marca 2015, 07:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Lepiej zrobcie domki dla owadów.
Coraz ich mniej a bez nich będzie ciężko.
http://www.e-ogrodek.pl/a/9183,domek-dla-owadow
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=68002&f=7

https://www.google.pl/search?site=&tbm= ... dla+owadow

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 13:34 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2014, 23:33
Posty: 31
Lokalizacja: podlasie
jarekkk napisał(a):
Właśnie dzisiaj widziałem jedną taką "mamuśkę". Pewnie szukała miejsca na gniazdo! Wystawiłem pułapkę. Wojna rozpoczęta.

Tylko ciekawe kto za Ciebie będzie walczył z plagą roztoczy, mszyc, przędziorków, much, komarów, kleszczy i gromadami larw i gąsienic? Jeżeli zauważysz jak pracowicie szerszenie i osy znoszą do swoich gniazd różne paskudztwo, ile tego potrzebują do wykarmienia kolejnych pokoleń, na czym polega naturalna sanitarna ochrona sadów i ogrodów, to szybko zmienisz zdanie.
Te trochę oddanego pożywienia w postaci słodkich węglowodanów z uszkodzonych już wcześniej przez ptaki owoców, to żadna strata w porównaniu z ich pożyteczną całodzienną harówką.

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 14:23 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
dorjan napisał(a):
Te trochę oddanego pożywienia w postaci słodkich węglowodanów z uszkodzonych już wcześniej przez ptaki owoców, to żadna strata w porównaniu z ich pożyteczną całodzienną harówką

Chyba Ci nigdy ani ptaki ani osy nie zmasakrowały gron?
A jak się to ma do naszej pracy? Kilkuletniej żeby uzyskać pierwsze grona?

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 15:30 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 stycznia 2014, 19:48
Posty: 380
Lokalizacja: szamotuły, wlkp.
redfox napisał(a):
dorjan napisał(a):
Te trochę oddanego pożywienia w postaci słodkich węglowodanów z uszkodzonych już wcześniej przez ptaki owoców, to żadna strata w porównaniu z ich pożyteczną całodzienną harówką

Chyba Ci nigdy ani ptaki ani osy nie zmasakrowały gron?
A jak się to ma do naszej pracy? Kilkuletniej żeby uzyskać pierwsze grona?

Dodam jeszcze że wszystko w przyrodzie jest piękne ale też ma swoje miejsce, czyli osy szerszenie rozumiem że też robią coś pożytecznego i nie są muchą, ale nie gniazdo10 m. od domu. Wyobrażam sobie Ciebie z dziećmi, wnukami w twoim ogrodzie przy stole z piciem i słodkim z lokatorami w postaci gniazda os na drzewie powiedzmy obok was. Nie sądzę abyście je dokarmiali jak ptaszki zimą. :wink:

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 15:59 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 24 marca 2015, 14:24
Posty: 4
Lokalizacja: Warszawa
przemar napisał(a):
Czy ktoś z zacnych forumowiczów ma ul w winnicy, i jak się ma zakładanie łapek na osy do ewentualnego faktu posiadania w winnicy ula?. Czy pszczoły również nęcone będą wpadać w łapki ?
Myslałem nad postawieniem jednego ula na potrzeby rodzinne, ale zastanawiam się, czy to ma sens, w przypadku wystawiania łapek na osy?


Stawianie jednego ula nie ma większego sensu. Potrzebujesz sprzet, dłuto podkurzacz, czapkę z siatką, miodarke, ul z pszczolami. Do tego pszczoły trzeba leczyc, wymieniać ramki, matki, pilnować żeby się nie roiły itd. Trzeba sporo wiedzy i inwestycji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 20:36 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2014, 23:33
Posty: 31
Lokalizacja: podlasie
Thomasl napisał(a):
... osy szerszenie rozumiem że też robią coś pożytecznego i nie są muchą, ale nie gniazdo10 m. od domu. Wyobrażam sobie Ciebie z dziećmi, wnukami w twoim ogrodzie przy stole z piciem i słodkim z lokatorami w postaci gniazda os na drzewie powiedzmy obok was. Nie sądzę abyście je dokarmiali jak ptaszki zimą. :wink:


Wyobraź sobie, że może tak właśnie być. Szerszenie z gniazdem w budynku gospodarczym 10m, no może 15m od domu i to z gniazdem olbrzymim na ok. 4000 osobników. Latające swobodnie po całym podwórku. Brzęczące jak helikoptery nad głowami domowników. Sprawdzające obecność i akceptujące swoich gospodarzy przebywających w budynku gospodarczym w odległości 3-4 m od ich olbrzymiego domostwa. Podleci kilku takich osobników sprawdzi co robisz i wracają na swój patrolowy szlak. Plątają się tacy koło Ciebie przy każdej robocie. Usuwasz powaloną przez burzę starą wierzbę, włączasz piłę motorową i już po chwili kilkadziesiąt szerszeni prześciga się w zdobywaniu mokrych okruchów trocin spod łańcucha piły. Nie wykazują żadnej agresji. Porywają w locie odrobinki drewna. Siadają i zlizują sok. Trzeba tylko uważać, by któregoś nie nadepnąć, - bo szkoda.
Jesteś w sadzie. Zrywasz czereśnie, wiśnie, jabłka. Szerszenie, osy, pszczoły też masz nad głową, przelatują obok i wyciągając rękę po owoc niejednokrotnie spod palców wylatuje taki właśnie posilający się szerszeń bądź osa. I co? Ano nic się nie dzieje. Nie zdarzyło się jeszcze by te małe stworki użądliły. Widocznie znają swoich, a obcych nie wpuszczą i gospodarstwa jeszcze przypilnują.


Budowa gniazda rok 2006.
Obrazek
Obrazek

Gniazdo z roku 2011.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Królowe matki szerszenia rok 2012.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz wspomnę chociaż troszeczkę o osach. W porównaniu do szerszeni są to jednak maleństwa. Czasami niefortunnie wybiorą sobie miejsce na gniazdo i to nie 10 m od wejścia do mieszkania, a 1 m (słownie: jeden metr) i wcale nie wpływa to na komfort użytkowania budynku. Są grzeczne. Przepuszczają domowników do drzwi. Omijają stojące przed wejściem osoby, chociaż czasami z rozpędu zdarza się kolizja. Łupnie taka przechodzącego w czoło, ucho, rękę, ale szybko się pozbiera i pędzi do gniazda z ładunkiem. Ani jej w głowie kogoś żądlić. Taszczą ze sobą gąsienice, ćmy, muchy i taki transport trwa od świtu do zmierzchu. Gorzej jest w czasie zimnych deszczowych dni września. Śpieszą się, a pogoda nie pozwala na łowy. Co zrobić. Trzeba gościom pomóc. Z chęcią taką pomoc przyjmują. Oczywiście byle czego nie chcą, ale na świeżą młodą wołowinkę dla larw i miód dla wzmocnienia siebie zawsze się skuszą.

Na fotce widać białą puszkę od przyłącza telefonicznego i pomiędzy nią, a schodami, w samym rogu znajduje się wejście do gniazda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poczęstunek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mam również sporo fotek z ubiegłorocznej wiosny, gdy osa królowa matka założyła gniazdko inicjalne na śrubie od zamka drzwi do pomieszczenia, na którego ścianie montowałem rusztowanie pod przyszłe winorośle. Na pewno moim sadzonkom nie zaszkodziły, ale od wszelakich szkodników na liściach winorośli zostałem uwolniony. Chwała im za to.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 21:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1055
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Co do szerszenia to wierzę w takie zachowanie (patrolowanie i brak zainteresowania człowiekiem),
ale osa potrafi być upierdliwa i ukąsić bez przyczyny.
Gniazdo szerszeni miałem w ubiegłym roku i po analizie zachowania nie likwidowałem.
Jednak potrafią również dobrać się do owoców, tj nie łapią tylko w locie kawałków drzewa :)
nie są więc do końca naszymi sprzymierzeńcami.
Szczególnie Nero było atakowane przez szerszenie.
Osy zabierały się za wszystko, są moim 100% wrogiem. :evil:


Załączniki:
IMG_1986_1.JPG
IMG_1986_1.JPG [ 48.14 KiB | Przeglądane 1611 razy ]

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 marca 2015, 22:02 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
To wychodzi, że mamy zupełnie inne osy. Ze 4 lata temu kosząc trawę na piwnicy w pewnym momencie coś zaczęło mnie gryźć ze wszystkich stron. Dosłownie ze wszystkich, a widok z boku kiedy spieprzałem z niej zdejmując po drodze spodnie, bo dolazły nogawkami do połowy ud był pewnie zabawny. Miały gniazdo pod dachem w budynku 2 m od piwnicy. Od tamtej pory osy nie mają u mnie miejsca.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO